Zgodnie z obowiązującym na terenie Polski i całej Unii Europejskiej prawem, wszystkie krowy hodowlane muszą być prawidłowo oznakowane przez ich właścicieli. Kolczykowanie krów powinno być przeprowadzone w ciągu pierwszego tygodnia życia cielęcia.
Znakowanie bydła pozwala na identyfikację krów, świń, owiec i kóz spośród całego stada. Jednocześnie pozwala na zapobieganie rozprzestrzenianiu się chorób i prewencji kradzieży. Przyjmuje się, że zabieg znakowania nie może być bolesny dla zwierzęcia ani powodować jakikolwiek dłuższy dyskomfort. Powinien być łatwy i szybki w wykonaniu, a jednocześnie trwały i przejrzysty do odczytania. Jedną z najpopularniejszych aktualnie stosowanych metod znakowania bydła jest kolczykowanie krów.
Kolczykowanie krów – jakie informacje znajdują się na kolczykach dla zwierząt?
Każdy znak identyfikacyjny zwierzęcia powinien być łatwy do odczytania i umożliwić natychmiastowe rozpoznanie osobnika. Musi uniemożliwić mylenie poszczególnych zwierząt w stadzie. Nie może się zgubić, zetrzeć ani urwać. Z tych powodów oraz dzięki swojej praktyczności kolczyki dla bydła zyskały sobie ogromną popularność na terenie Polski i Unii Europejskiej.
Kolczykowanie bydła powinno być wykonane maksymalnie do 7 dni po urodzeniu się cielęcia. Kolczyki dla zwierząt zakładane są na obie małżowiny uszne. Używa się do tego specjalnego przyrządu – kolczykownicy. Wykonane są z żółtego, elastycznego tworzywa sztucznego. Składają się z części męskiej (zakładanej od zewnętrznej części ucha) i żeńskiej (mocowanej na wewnętrznej części ucha). Uszy krów przekuwane są w najmniej ukrwionym miejscu – na samym środku.
W celu otrzymania kolczyków lub ich duplikatu hodowca musi złożyć wniosek do Agencji ARiMR. Każdy osobnik wcześniej zarejestrowanego stada otrzymuje własny, unikalny numer identyfikacyjny. Zawiera on numer duplikatu, symbol państwa (w Polsce – PL), numer serii, numer zwierzęcia, cyfrę kontrolną oraz logo ARiMR. Kolczyki wydawane są przez oficjalnie zarejestrowane jednostki dystrybuujące.
Inne metody znakowania bydła
W Ameryce Północnej, Brazylii i Argentynie zamiast kolczykowania zwierząt w hodowlach bydła powszechnie stosuje się wypalanie lub wymrażanie znaków na ciele. Jest to jednak bolesne, a co więcej źle wypalony znak jest słabo widoczny, przy czym trwale oszpeca skórę. Wymrażanie powoduje zmianę pigmentu sierści w tym miejscu, lecz również nie jest to stuprocentowo trwała, a przy tym bolesna metoda oznaczenia.
Kolczykowanie krów może jednak niedługo zostać wyparte przez bardziej nowoczesny sposób identyfikacji – mikroczipy i transpondery. Na kończyny zwierząt zakładane są specjalne opaski lub obroże. Wyposażone są one w elektroniczne aparaty służące do skutecznego rozpoznawania zwierząt. Zaletą tego rozwiązania jest całkowity brak bólu, a także możliwość zapisania większej ilości informacji.
Hodowca wybiera metodę znakowania swojego stada samodzielnie. Należy przy tym jednak pamiętać, aby był to zabieg możliwie najmniej bolesny i stresujący dla zwierząt, a jednocześnie zgodny z aktualnie obowiązującym prawem.
Powiązane artykuły:
- Kolczykowanie owiec i innych zwierząt hodowlanych – rejestracja w Agencji i identyfikacja świń, kóz i owiec poprzez kolczyk
- Kolczykowanie kozy – po co rejestrować zwierzęta hodowlane? Kolczyk jako metoda identyfikacji kóz
- Kolczykowanie świń – zasady identyfikacji i rejestracji trzody chlewnej. Jakie kolczyki dla świń?
- KRUS i działalność gospodarcza. Warunki ubiegania się o refundację składek Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
- Zasiłek chorobowy KRUS po 180 dniach. Co można zrobić po upływie tego czasu? Przedłużająca się niezdolność do pracy